Piłkarki ręczne MKS Zagłębie Lubin podczas przejazdu pociągiem Kolei Dolnośląskich spotkały się ze swoimi kibicami z regionu. W ten sposób zwieńczyły znakomity sezon, w którym nie dały rywalkom żadnych szans na odebranie im miana Mistrzyń Polski.
Triumfalny przejazd szczypiornistek wypadł niemal dokładnie w trzecią rocznicę reaktywacji przejazdu pociągów pasażerskich na linii kolejowej na trasie Legnica – Lubin. 9 czerwca 2019 r. po raz pierwszy po 9 latach wyjechał tam na tory skład Kolei Dolnośląskich. Od tego czasu z usług przewoźnika na tej linii skorzystało blisko 1,3 mln podróżnych. Rekordowym okresem był 2021 rok, gdy trasą Wrocław Główny – Głogów podróżowało łącznie aż 600 tys. pasażerów.
– Powrót kolei do Lubina umożliwia nie tylko podróżowanie do pracy, szkoły czy placówek na linii Głogów – Wrocław. Koleje Dolnośląskie łączą ludzi, i to nie tylko w tym codziennym, transportowym wymiarze, ale też aktywnie uczestnicząc w sportowym i kulturalnym życiu mieszkańców – mówi Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich. – Ze szczypiornistkami Zagłębia Lubin jesteśmy na wspólnych torach już od lat, ale nasze wsparcie nie ogranicza się tylko do tego jednego klubu. To nie tylko ważna część misji społecznej naszej spółki, ale też naturalny kierunek wspierania regionu, z którego sami się wywodzimy.
Kobieca drużyna piłkarek ręcznych Zagłębia Lubin to jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w Polsce ostatnich lat. Łącznie ma na swoim koncie trzy mistrzostwa Polski, 13 wicemistrzostw oraz 4 brązowe medale, a do tego siedem Pucharów Polski. Jak na mistrzynie przystało, szczypiornistki zdominowały również miniony sezon, wygrywając aż 24 na 28 meczów i tym samym pozostając na sportowym tronie.
– Trudno jest powtórzyć taki sukces dwa razy – podkreśla Bożena Karkut, trenerka MKS Zagłębie Lubin. – Każde z tych zwycięstw ma inną historię i inną drogę do sukcesu. Obrona tytułu Mistrzyń Polski była dla nas trudniejsza, ponieważ drużyna występowała w tym sezonie w roli lidera, co powodowało dodatkową presję. Był to dla nas z wielu względów trudny sezon, dlatego jestem szczęśliwa z tego złota i mam nadzieję, że w kolejnym roku również wrócimy do Lubina złotym pociągiem.
Pociąg ze „złotkami” wystartował o godz. 9:40 z dworca w Legnicy. Zawodniczkom towarzyszył sztab szkoleniowy z głównymi trenerkami Bożeną Karkut i Renatą Jakubowską na czele. Na trasie towarzyszyli im fani, którzy nie szczędzili zawodniczkom gratulacji i… próśb o autografy. Dla kibiców nie lada gratką było zrobienie wspólnej fotografii ze swoją idolką czy otrzymanie podpisanych przez zawodniczki plakatów.
– Słyszałem się, że taki przejazd będzie organizowany, ale nie sądziłem, że obok mnie będą siedzieć Mistrzynie Polski. Jest do dla mnie duże zaskoczenie. Cieszę się, że mam okazję zobaczyć na żywo osoby, które tak dobrze reprezentują nasze miasto na arenie Polski. Liczę na to, że uda mi się zdobyć autograf – podkreślał Jakub z Lubina.
Siłę duchowego wsparcia fanów zawodniczki Zagłębia Lubin czuły przez cały sezon. Tym razem miały okazję dzielić radość ze zwycięstwa bez presji wyników.
– Chciałyśmy powtórzyć nasz sukces, ponieważ w historii Zagłębia Lubin nikomu nie udało się zatrzymać na dłużej zdobytego mistrzostwa. Naszym kolejnym celem jest ponownie obronienie tytułu Mistrzyń Polski oraz wzmocnienie pozycji w Europie i wyjście z grupy w rozgrywkach europejskich – komentuje Joanna Drabik, zawodniczka MKS Zagłębia Lubin.
Teraz przed szczypiornistkami chwila odpoczynku i przygotowania do kolejnego sezonu.