Rekordowy miesiąc w Kolejach Dolnośląskich

Nowy rekord przewozowy w Kolejach Dolnośląskich. Przewoźnik właśnie podsumował wyniki za drugi kwartał 2022 roku. W maju z pociągów KD skorzystało blisko półtora miliona pasażerów. To najwyższy wynik w historii spółki – wzrost względem rekordowego października 2019 roku aż o 10 proc. podróżnych.

Liczba pasażerów, którzy skorzystali z usług Kolei Dolnośląskich w maju, sięgnęła 1,48 mln osób, co oznacza nowy rekord przewozowy. Poprzedni został odnotowany 2,5 roku temu, kiedy to z pociągów przewoźnika skorzystało 1,38 mln podróżnych. Jeśli przyrosty pasażerskie w drugiej połowie roku będą kształtować się na podobnym poziomie, Koleje Dolnośląskie odnotują wynik przekraczający 15 mln pasażerów.

Ten wynik pokazuje, że pasażerowie nie tylko wrócili do kolei po pandemii, ale też ta forma podróży przekonuje do siebie coraz więcej mieszkańców Dolnego Śląska – podkreśla Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich. – Bardzo nas cieszy, że nowi pasażerowie wybierają kolej, bo jest to nie tylko najszybsza forma poruszania się po naszym województwie, ale również jedyny sposób na poprawę mobilności w największych aglomeracjach naszego województwa. Szczególnie w tych trudnych czasach.

Podróż z Legnicy do Wrocławia Głównego pociągiem Kolei Dolnośląskich trwa 36 minut w  najszybszej relacji. Średnio podróż na tym odcinku nie zajmuje więcej niż 45 minut, a taki wynik jest niemożliwy do osiągnięcia przy wyborze innego środka transportu.

To, że Dolnoślązacy wybierają pociągi, cieszy szczególnie w zestawieniu z liczbami dotyczącymi ruchu samochodowego – do Wrocławia codziennie wjeżdża 240 tys. samochodów, a w mieście tworzą się ogromne korki. Nie istnieje inna forma ich zmniejszenia, jak sprawna kolej aglomeracyjna wpięta w sieć połączeń w całym województwie. Z tego też powodu powstał projekt Dolnośląskiej Kolei Aglomeracyjnej obsługiwany przez Koleje Dolnośląskie – dodaje Wojciech Zdanowski, wiceprezes Kolei Dolnośląskich.

W ramach DKA realizowane są m.in. połączenia z Wrocławia Głównego do Świdnicy przez Sobótkę, czy też dwie trasy do Jelcza-Laskowic – przez Siechnice i Dobrzykowice. Dzięki temu od września liczba połączeń do tej podwrocławskiej miejscowości sięgnie 36 par pociągów dziennie.